sobota, 28 grudnia 2013
wtorek, 24 grudnia 2013
poniedziałek, 23 grudnia 2013
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Dziś są moje urodziny.....
Musze się pochwalić bo dostałam takie cudeńka że głowa małą moje marzenie się spełniło!!!
Maszynka moje marzenie- DOSTAŁAM JĄ JEST MOJA!!!
Pięknie opakowana przecudne szyszeczki z dyni stworzone przez moją przyjaciółkę Kasię
Dodatkowo piękne przydasie!!!
I dzieło Martynki...
I dzieło Zuzi...
Maszynka moje marzenie- DOSTAŁAM JĄ JEST MOJA!!!
Pięknie opakowana przecudne szyszeczki z dyni stworzone przez moją przyjaciółkę Kasię
Dodatkowo piękne przydasie!!!
I dzieło Martynki...
I dzieło Zuzi...
czwartek, 12 grudnia 2013
niedziela, 8 grudnia 2013
Szkatułki, wieszaki, karmnik....
Czasu na wszystko za mało a jeszcze teraz przed świętami to już wogóle nazbierało się parę moich prac :)
Na pierwszy ogień szkatułka dla mojej Majeczki wybór kolorów i motywu oczywiście decyzja córci nawet w środku kropeczki moja 4 latka sama robiła, ale w końcu to jej skrzyneczka na gumeczki i spineczki....
Już dawno dawno obiecane ale dopiero teraz zostały dokończone wieszczki dla moich przyjaciół 15 lat już razem ech...sto lat!!!
I ostatnia praca karmnik dla ptaszków na konkurs do przedszkola. Sam drewniany karmnik nam zrobiła koleżanka a ja ozdobiłam i dopieściłam, opłacało się nagroda była w przedszkolu!!!!
Na pierwszy ogień szkatułka dla mojej Majeczki wybór kolorów i motywu oczywiście decyzja córci nawet w środku kropeczki moja 4 latka sama robiła, ale w końcu to jej skrzyneczka na gumeczki i spineczki....
Już dawno dawno obiecane ale dopiero teraz zostały dokończone wieszczki dla moich przyjaciół 15 lat już razem ech...sto lat!!!
I ostatnia praca karmnik dla ptaszków na konkurs do przedszkola. Sam drewniany karmnik nam zrobiła koleżanka a ja ozdobiłam i dopieściłam, opłacało się nagroda była w przedszkolu!!!!
piątek, 6 grudnia 2013
poniedziałek, 2 grudnia 2013
środa, 30 października 2013
4 urodzinki Majeczki...
Jak ten czas szybko ucieka, dopiero co ją nosiłam pod serduszkiem a tu już panna 4 latka skończyła ech...
Gości i prezentów było co niemiara, Maja cieszyła się wszystkim. Począwszy od pięknych bukietów, po pięknie opakowane prezenty aż po same prezenty kucyki zrobiły furrorę i do dzisiaj z największym śpi, a lalka - sobowtór (gorąco polecam stronę), no cóż sukienki ani czapki nie chciała zdjąć przez kilka godzin...:)
Efekty zobaczcie na zdjęciach
torcik...
bukiecik (niestety drugi z żelek został błyskawicznie zjedzony przez dzieciaki i nie zdążyłam go uwiecznić
Pięknie opakowane prezenty
Kucyki
Lalka - sobowtór
Gości i prezentów było co niemiara, Maja cieszyła się wszystkim. Począwszy od pięknych bukietów, po pięknie opakowane prezenty aż po same prezenty kucyki zrobiły furrorę i do dzisiaj z największym śpi, a lalka - sobowtór (gorąco polecam stronę), no cóż sukienki ani czapki nie chciała zdjąć przez kilka godzin...:)
Efekty zobaczcie na zdjęciach
torcik...
bukiecik (niestety drugi z żelek został błyskawicznie zjedzony przez dzieciaki i nie zdążyłam go uwiecznić
Pięknie opakowane prezenty
Kucyki
Lalka - sobowtór
Subskrybuj:
Posty (Atom)