No i niestety stało się urlop bardzo szybko mi zleciał trzy tygodnie przeleciało jak parę dni... Dawno mnie tu nie było, ale przed urlopem zawirowanie głowy miałam w pracy, w domu... Wróciłam już teraz na dobre z wolnego i teraz trzeba brać się ostro do roboty:) Na początek pokaże Wam namiastkę morze nad którym byliśmy, moją księżniczkę, która była szczęśliwa że wreszcie ma rodziców cały dzień dla siebie i trochę naszej ukochanej agroturystyki, na która jeździmy kilka razy w roku bo tam ładujemy akumulatory:)
Na początek piękne wzburzone morze - Karwia
A to my z Majeczką
A teraz rodzinnie...
resztę urlopowych zdjęć jutro ....
Na początek piękne wzburzone morze - Karwia
A to my z Majeczką
A teraz rodzinnie...
resztę urlopowych zdjęć jutro ....
Piękne zdjęcia Gosiu! A Maja rośnie w oczach :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń