środa, 21 marca 2012

Czarny kot...

I znowu troszkę mnie nie było, bo doba jest dla mnie za krótka zdecydowanie!!! No nic dzisiaj kolejna szkatułka na wino tym razem czarny kot jest na pierwszym planie. Oby właścicielce się spodobała:)






4 komentarze:

  1. Najbardziej urokliwa szkatułka(nie pudełko ♥) na wino jaką kiedykolwiek widziałam! To, że kociak ma w oczach myszki - absolutne mistrzostwo świata!!! A w retro wózeczku ile kociaczków jest, 14 czy 15? Troszkę in tam ciasno, ale tak jest raźniej :))
    Jesteś niesamowicie pomysłowa!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super kociakowe pudełko:) jest takie słodkie mimo że czarno-białe:) Pozdrawiam serdecznie Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie kociaki.. i w takiej ilości że razem im tam pewnie wesoło :-) Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń